
Samodzielne składanie roweru wiąże się nierzadko z koniecznością zaplecenie koła. Czynność ta wydaje się mocno skomplikowana, ale na szczęście w rzeczywistości jest dużo prostsza. Poza tym i tak zajmują się tym osoby, które faktycznie się na tym znają. Przecież nikt samodzielnie na własny użytek nie składa rowerów. Wygodniej jest pójść do sklepu i od razu wyjechać wymarzonym modelem. Mimo to warto wspomnieć, choć kilka słów, jak to wszystko się odbywa.
Właściwy dobór komponentów
Przygotowania należy zacząć od doboru odpowiednich komponentów. Niektórzy, chcąc zaoszczędzić, łączą tańsze elementy z droższymi. Nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ tylko część dobrej jakości części nie wpłynie korzystnie na całość. Na przykład na nic zdadzą się cieniowane szprychy, jeśli obręcz będzie ważyła tonę. To może tylko utrudnić pracę i znacznie utrudnić wymianę w razie ewentualnej awarii. Wybierając poszczególne elementy, trzeba kłaść szczególny nacisk na ich jakość.
Chcąc samodzielnie zapleść koło, trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na to, kto będzie jego użytkownikiem. Ile osoba ta waży. Jeśli jest dość ciężka, to lepiej wybrać solidne elementy, aby to koło było wytrzymałe i udźwignęło ten ciężar.
Jak w takim razie powinno wyglądać zaplatanie koła? O tym już bardziej szczegółowo poniżej.
Zaplatanie koła – krok po kroku
Szprychę przekłada się przez otwór w piaście w taki sposób, aby główka była zlokalizowana na zewnątrz kołnierza. Następnie należy przełożyć ją przez otwór w obręczy. Czynność tę zaczyna się od pierwszego otworu na nypel po lewej stronie poczynając od wentyla. Nypel na szprychę powinno się nakręcać w taki sposób, aby trzymał się pewnie. Teraz kolej na drugą szprychę po prawej stronie, ale trzeba zostawić jeden otwór w kołnierzu wolny. W kołnierzu zaś należy zostawić trzy wolne otwory. Czynność musi być wykonana tak, jak w przypadku pierwszej szprychy.
Zabierając się za szprychy zewnętrzne, trzeba obrócić piastę względem obręczy. Teraz należy przełożyć szprychę w dowolnym miejscu, tylko od drugiej strony niż wcześniej. Główka musi wówczas znajdować się od wewnątrz piasty. Szprychy należy kierować odwrotnie niż wcześniej. Postępując w ten sposób, mają powstawać trzy krzyże.
Po wykonaniu tych czynności należy raz jeszcze sprawdzić, czy wszystkie szprychy układają się tak, jak powinny i czy są solidnie umocowane. W przeciwnym razie będzie trzeba wykonać korektę. Tylko solidnie zmontowane koło będzie wytrzymałe i bezpieczne dla użytkownika, ale o tym, chyba nie trzeba nikomu mówić.
Jeśli chcesz przeczytać więcej na ten temat, to koniecznie sprawdź: https://antymateria.com/zaplatanie-kol-rowerowych-2-konkrety/