Rośliny przeznaczone na sprzedaż w popularnych marketach są produkowane na skalę przemysłową. Oznacza to, że przywiązuje się mniejszą uwagę do kondycji poszczególnych osobników, a większą do ich ilości czy tempa wzrostu. Z tego powodu my, jako kupujący, musimy zachować czujność przy wyborze nowego okazu do naszego ogródka czy salonu. Jednak dzięki kilku prostym radom można zakupić ciekawą, zdrową roślinę:
1. Zwróć uwagę na traktowanie roślin w sklepie
Niezapewnianie roślinom dostatecznej ilości światła; nadmiar wody; nieodpowiednie podłoże – to tylko niektóre czynniki będące normą przy produkcjach nastawionych na ilość. Mogą one prowadzić do gnicia czy „wyciągania się” roślin, co może zostawić nieusuwalne znamię. Dodatkowo zmniejsza to odporność roślin, mogąc prowadzić do chorób i ataku pasożytów, takich jak przędziorki (pozostawiający czerwono-brązowy nalot) czy wełnowce (tworzące biały, wełnowaty nalot)
2. Zwróć uwagę na uszkodzenia mechaniczne
Z uwagi na ilość roślin i proces transportu do sklepu, może się zdarzyć, że nastąpią pewne uszkodzenia – złamana gałązka, postrzępione liście, sfatygowane kwiaty. Niektóre z tych zmian nie przekreślają danej rośliny, zwłaszcza wieloletniej, lecz mogą zakłócić jej rozwój
3. Uważaj na „upiększenia” stosowane przez sklepy
Odpowiednie oświetlenie stoiska, doklejenie sztucznych ozdób klejem na gorąco, popryskanie rośliny farbą, spryskanie wodą w celu zwiększenia atrakcyjności – to tylko niektóre zabiegi stosowane przez sprzedawców. Zawsze warto potencjalny okaz dokładnie obejrzeć, aby się upewnić, że nikt nie próbuje nas nabrać. Może jak coś wygląda mało realnie, rzeczywiście realne nie jest?
4. Ostrożnie zaadaptuj nowy nabytek do warunków domowych/ogrodowych
Rośliny po zakupie zazwyczaj otrzymują lepsze warunki niż miały w sklepie – bardziej rozważne podlewanie; większe natężenie światła słonecznego; większą doniczkę; ziemię lepiej dostosowaną do wymagań danego gatunku. Paradoksalnie, zmiana ta, jeśli jest zbyt gwałtowna, może początkowo negatywnie wpłynąć na roślinę – może dostać oparzeń słonecznych czy spowolnić wzrost lub wręcz ulec skurczeniu. Dlatego należy je dostosowywać do nowych warunków ostrożnie, biorąc poprawkę na warunki sklepowe. Jednocześnie należy pamiętać, że czasem reakcja roślin jest powrotem do swojego naturalnego wyglądu, po zaprzestaniu zbyt nachalnej suplementacji środków mających przyspieszyć ich wzrost
Jak widać, na kupujących czeka dużo pułapek stosowanych przez producentów w celu zwiększenia atrakcyjności danej rośliny. Niestety, przekłada się to na ich jakość, m.in. poprzez zmniejszenie odporności czy nienaturalny wzrost. Jednak nie należy demonizować roślin marketowych, ponieważ, stosując powyższe rady możliwe jest uniknięcie zakupu osobników źle traktowanych, a następnie prowadzenie odpowiedniej uprawy, dzięki czemu nawet takie rośliny mogą cieszyć nasze oczy długi czas.